Mumio - właściwości, działanie i zastosowanie
- Rozmiar czcionki: Większa Mniejsza
- Przeczytano: 1951
- 0 komentarze
- Subskrybuj zmiany
- Drukuj
Znamy wszechstronne zastosowanie skał i minerałów w gospodarce, ale naszej uwadze umyka fakt, że wysoko w górach Tybetu kryje się cenniejszy niż złoto wytwór Matki Natury – mumio!Ten specyfik o egzotycznie brzmiącej nazwie ma wszechstronne właściwości lecznicze, które odkryto 5 tysięcy lat temu.Substancja ta jest pozyskiwana z himalajskich skał i znajduje zastosowanie w medycynie naturalnej m.in. jako preparat na wzmocnienie organizmu, ochronę kości, poprawę pracy trzustki i tarczycy oraz układu pokarmowego. Mumio to istne panaceum, a do tego, w wielu przypadkach, jego skuteczność została potwierdzona naukowo!
W składzie mumio występuje wiele komponentów archaicznych roślin, makro- i mikroelementów oraz pierwiastków takich, jak potas, sód, fosfor, chrom, wapń, żelazo, siarka, cynk, kobalt, mangan, selen, fluor, molibden, witaminy z grupy B, witamina A, aminokwasy (glutamina, glicyna, fenylolalanina, lizyna, seryna, tyramina, walina, tyrozyna, kwas asparaginowy, histydyna, prolina, metionina), kwasy organiczne, a także olejki eteryczne, jad pszczeli, sterydy naturalne, żywice.
Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że o ile w przeciętnym suplemencie diety znajduje się zwykle od 3 do 8 składników chemicznych, z czego przeważnie jeden lub dwa stanowią bazę, o tyle mumio zawiera aż 65 komponentów, które wyselekcjonowała sama przyroda!
Mumio wzmacnia kości i stawy
Za sprawą badań przeprowadzonych przez rosyjskich naukowców, już od lat 70. XX wieku wiadomo, że mumio działa wzmacniająco na układ kostny.
W wydawanym ówcześnie czasopiśmie „Ortopediia travmatologiia i protezirovanie” opublikowano serię artykułów o zastosowaniu mumio przy złamaniach i zwichnięciach kości. Autorem pierwszej pracy o leczniczym zastosowaniu mumio jest rosyjski profesor Adyl Szakirow.
Badacz osobiście wybrał się w góry w poszukiwaniu tajemniczego środka, po czym szczegółowo zbadał jego działanie.
Prace naukowe dowodzą, że mumio znacznie poprawia stan kośćca, przyspiesza regenerację po złamaniach, a także wspiera leczenie osteoporozy. O właściwościach himalajskiej substancji decydują zawarte w niej kwasy próchnicze, m.in. kwas fulwowy, mający zdolność pobudzania komórek do syntezy związków wapnia w kościach. Co więcej, mumio samo w sobie jest bogatym źródłem wapnia i fosforu, dzięki czemu dostarcza podstawowych składników, z których są zbudowane nasze kości.
Ochrona trzustki i obniżenie poziomu cukru we krwi
Badania naukowe dowodzą, że mumio może obniżać poziom cukru we krwi. Przeprowadzono eksperyment, w czasie którego przez 3 tygodnie pacjentom podawano wyciąg z tej substancji.
W finale eksperymentu okazało się, że stężenie glukozy u ochotników będących po posiłku uległo obniżeniu średnio o 26 jednostek, zaś mierzone na czczo – o niecałe 15 jednostek.
Mumio powoduje spadek cukru we krwi dzięki zawartości antyoksydacyjnych kwasów próchniczych, które dodatkowo chronią trzustkę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników.
Ulga w chorobie hemoroidalnej
Naturoterapeuci zalecają stosowanie mumio w postaci czopków w celu leczenia hemoroidów. Dzięki takiej terapii zmniejsza się krwawienie, zaś ból i świąd ustępują.
Mumio odbudowuje ponadto śluzówkę i zapobiega stanom zapalnym.
Prace naukowe opublikowane przez Instytut Medycyny Alternatywnej w Biszkeku przedstawiają zalety stosowania mumio w chorobie hemoroidalnej. Zewnętrzne aplikowanie tej substancji w formie mieszanki z miodem przez ok. 4 miesiące, zdaniem specjalistów, może przynieść pożądane efekty.
Mumio lepsze niż żeń-szeń?
Zdaniem wielu lekarzy, mumio jest na tyle skuteczną substancją, że przyćmiewa nawet słynny żeń-szeń.
Specyfik ten uzupełnia niedobory wielu minerałów i witamin, a także wspomaga ich przyswajanie.
Wykazuje też działanie poprawiające odporność, wytrzymałość, a także wpływa korzystnie na całość procesów biochemicznych zachodzących w organizmie człowieka. Co ciekawe, analizy kliniczne dowodzą, że, przy regularnym i prawidłowym przyjmowaniu mumio, pozytywne rezultaty osiągają bardzo wysoki wskaźnik – nawet 94%! Czy w XXI wieku nastąpi renesans fascynacji tym „eliksirem życia”?
tekst: Alicja Chrząszcz
Komentarze
-
Najpierw zaloguj się a potem wyślij komentarz